poniedziałek, 27 lutego 2012

181. ROCZNICA BITWY POD OLSZYNKĄ GROCHOWSKĄ

"Bitwa pod Olszynką Grochowską – jedna z najbardziej krwawych bitew powstania listopadowego. Rozegrała się 25 lutego 1831 roku, czyli w tym samym czasie co bitwa pod Białołęką.
Maszerującemu traktem brzeskim na Warszawę 59-tysięcznemu ugrupowaniu armii feldmarszałka Dybicza zastąpiła w rejonie Grochowa ponad 40-tysięczna armia polska. Główną pozycją polską był lasek Olszynka, otoczony mokradłami, które blokowały podejścia do Pragi."
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Olszynk%C4%85_Grochowsk%C4%85)

Zapraszam do zobaczenia fotorelacji:
                      



O rekonstrukcji bitwy pod Olszynką Grochowską dowiedziałem się przez czysty przypadek. W sobotę musiałem znaleźć sobie zajęcie, więc postanowiłem wpisać w Google „Warszawa” wraz z odpowiednią  datą. Wyniki były różne, jednak nic co by było godne uwagi w godzinach porannych. Nie poddając się, szukałem dalej i wtedy zauważyłem odnośnik do Urzędu  Miasta Praga, na którym było wiele informacji na temat danego wydarzenia.
Bitwa pod Olszynką, jak widomo z historii, była bardzo krwawa, jak również ważna. Tym bardziej byłem ciekaw, jak to będzie wyglądało w rzeczywistości. Na miejsce, według  strony, trzeba było stawić się o godzinie 11, czyli dla niektórych jest to środek nocy, zwłaszcza w sobotę:) Po znalezieniu się na miejscu,  dostrzegłem małe grupki ludzi, które  powoli zbierały się na w wyznaczonym punkcie. Przedział wiekowy ludzi znajdujących się na rekonstrukcji był różny. Od dzieci ośmioletnich, do osób w wieku około stu lat. Organizatorzy nie przemyśleli do końca ustawienia publiczności. Dało się to zauważyć dzięki osobom znajdującym się w loży VIP-ów. Mieli oni problemy z oglądaniem rekonstrukcji ze względu na ekipy telewizyjne, które zasłaniały widok na miejsce bitwy. Moim zdaniem kaskadowe trybuny rozwiązałyby cały problem. 
Podczas pokazów zobaczyliśmy podstawy szkolenia piechoty oraz jazdy. Przed wyjściem na plac bitwy jeden z Polskich dowódców przysięgał przed Bogiem oraz swoimi wojskami,  że o własnych siłach nie zejdzie z pola bitw. Jak wiemy z wydarzeń zapisanych na kartach historii, przysięga ta została dotrzymana Po przemówieniu ważnych osobistości oraz pokazach umiejętności wojsk, ruszyliśmy wolnym krokiem w kierunku, gdzie miała odbyć się inscenizacja, czyli pod pomnik upamiętniający tę bohaterską potyczkę.. Droga prowadziła nas do lasu, w którym 181 lat temu odegrała się owa bitew naszego oręża. Pogoda również nie była łaskawa, ponieważ niemożna było pokazać niektórych wydarzeń z powodu lodu Dlatego pokazy na koniach zostały przeniesione na inną cześć pola i były skrócone.
Po pokazach nadszedł czas na prawdziwa bitwę, w której według organizatorów, wzięło udział około 200 osób. Była piechota, artyleria, konnica oraz zestaw wojsk rakietowych (ciekawostką jest to, że Polacy po raz pierwszy wykorzystali wybuchy rakiet do straszenia koni u Rosjan- była to broń dość skuteczna). Dopiero podczas takiej inscenizacji człowiek uświadamia sobie, że owa bitwa pod Olszynką była istną rzeźnią. Gdyby ktoś chciał film nakręcić o tych wydarzeniach, to zapewne sceny batalistyczne przebiłyby pamiętną scenę lądowania z filmu „Szeregowiec Rayan”.

Jakie są moje prywatne wrażenia? Bardzo pozytywne, gdyż jest to moja druga inscenizacja i jestem pewien, że za rok znów wezmę w niej udział jako widz.
Poniżej znajdują się zdjęcia inscenizacji:








































A oto lista grup rekonstrukcyjnych które wzięły udział w tym wydarzeniu:
Strona Polska
Stowarzyszenie Artylerii Dawnej Arsenał, Pułk Jegrów, 8 Pułk Piechoty Księstwa Warszawskiego,
 Koło Historyczne WAT,7 Pułk Piechoty Księstwa Warszawskiego, Legia Włoska gen. Dąbrowskiego,
4 Pułk Piechoty Księstwa Warszawskiego, Stowarzyszenie 1 Pułku Legii Nadwiślańskiej.
Strona Rosyjska:
Miński Pułk Piechoty z Białorusi,11 Pułk Ułanów Księstwa Warszawskiego, Miński Pułk Piechoty z Białorusi, Mohylewski Pułk Piechoty z Białorusi, Witebski Pułk Piechoty z Białorusi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz