sobota, 26 października 2013

OSTRAVA NATO DAYS &CZECH AIR FORCE DAYS 2013


   Ostrava NATO Days &Czech Air Force Days, które w tym roku odbyły się 21 i 22 września to jedna z najciekawszych imprez w naszej części Europy.  Wyjątkowość  tej imprezy polega na tym, że dużo się dzieje w powietrzu oraz na lądzie. 




   W tym roku między pokazami podniebnymi można było zobaczyć pokaz grup antyterrorystycznych, jak i dynamiczne  poczynania czołgu T-72,  a skończywszy na salwie baterii ShKH vz. 77 DANA 152mm.  Pokazy naziemne prezentowane były przez: Czechy, Słowację, Polskę oraz Niemcy. W sumie na ziemi zaprezentowało się około 90 pojazdów lądowych począwszy od motocykli, a skończywszy na artylerii.

   Pokazy naziemne  dobrze wypełniały przerwy pomiędzy pokazami lotniczymi. Jednak w tym roku trzeba szczerze powiedzieć - w porównaniu z wcześniejszymi latami - było mniej widowiskowo.  Jak dla mnie dobitnie odczuwało się brak sprzętu amerykańskiego -w wcześniejszych latach można było podziwiać B-52 w powietrzu i na statyce. Hitem tej imprezy był AN-124-100 "Rusłan".  Ten ogromny samolot transportowy z dumą zastępował  B-52 czy tez inne samoloty transportowe produkcji zachodniej. Z "mniejszych" samolotów zabrakło również pary Izraelskich F-15. Nasz kraj dumnie reprezentowała M-28 "Bryza". 


Hawk T1 



Pilatus PC-6



Tornado IDS


F-16



An-124-100 Ruslan


Tutaj widać bardzo rzadko spotykany moment- agresywna AH-1S susząca swoje śmigła po ulewnym deszczu pozwoliła drobnemu Bello-wi przysiąść na swoich wirnikach, aby on oczyścił je z pasożytów. 


   Co do pokazów w powietrzu, najbardziej w pamięć zapadły pokazy "latającego Holendra"- czyli Royal Netherland Air Force Demo Team, które było świetne- pilot latał w miarę nisko, często korzystał z flar oraz z dopalacza. 




 
Royal Netherland Air Force Demo Team

     Druga lokatę na mej liście udanych pokazów zajął zespół akrobacyjny Turkish Star- według mnie ten zespół, latający na F-5 Freedom Fighter, dał widzom najwięcej wrażeń. 

















   Największym zaskoczeniem, w sensie pozytywnym, był pokaz grupy pochodzącej  The PaTrulla ASPA - zespół pochodzi z Hiszpanii, a lata na śmigłowcach EC-120 Colibri. Prezentacja ta był największym zaskoczeniem tej imprezy-  bardzo dynamiczna i efektowna ewolucja powietrzna wzbogacona różnymi figurami, które cieszyły oko.



   Z pokazów śmigłowców trzeba odnotować  ciekawe pokazy czeskiego MI-24



MI-24/35

    Ciekawy pokaz dał też AH-1S Cobra



AH-1S Cobra

   Ciekawy pokaz dynamiczny razem z flarami pokazał Belgijscy piloci na Augsta A109E





Augsta A109E
   Z innych pokazów warto odnotować pokaz Szwedzkiego AJS-37 Vigmen- ten samolot o charakterystycznych płatach delta w układzie delta był chyba jednym z najbardziej wyczekiwanych przedstawień powietrznych. Pokaz był, jak dla mnie, stanowczo za krótki, ale awaria silnika zmusiła pilota do wcześniejszego zakończenia spektaklu wykonywanego za pomocą maszyny. Mam cichą nadzieję, że za rok ta maszyna pokaże na co ją stać w całej swej krasie.





AJS 37 Vigmen

   Publiczności zebranej na tej imprezie pokazał się Saab 105 






Krótki pokaz dał JAS-39 Gripen






   Podsumowując: było świetnie, jednak doświadczenia poprzednich lat postawiły poprzeczkę wysoko, a tegoroczne pokazy nie zdołały jej pokonać. Czekam na kolejne wydarzenia z nadzieją, że zostanę ujęty do tego stopnia, że zaniemówię

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz