Dzień nie zaczął się zbyt szczególnie, gdyż pogoda była kapryśna
(oberwanie chmury), jednak w okolicach godziny 11 zaświeciło słońce, co
pozwoliło mi wyruszyć w drogę do Mińska Mazowieckiego na piknik. Na miejscu,
moim oczom ukazał się widok zapierający oddech. Znalazłem się w lotniczym raju.
Mogłem z bliska podziwiać: c-130e Herkules, a także zwiedzić jego wnętrze,
Mi-24 oraz 3 Migi-29. Wisienką na torcie
był PT-91 "Twardy" stojący na pasie startowym.
Niestety nie udało mi się obejrzeć pokazu 2 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej. Ponieważ Pogoda jednak miała więcej
reperkusji. Na otarcie łez zdążyłem na kołowanie samolotu XA-41 sterowanego
przez Artura Kielaka. Widok wynagradzał wszystko, co straciłem wcześniej. Każda
ewolucja powietrzna wykonywana przez tego człowieka była poematem, który
radował nie tylko moje oczy. Kolejnym samolotem, jaki miałem szczęście oglądać,
był PZL 18 Dromader prezentujący swoje możliwości.
Po pokazie Dromadera zapanowała cisza budująca napięcie
każdego. To właśnie wtedy prowadzący ogłosili, że za chwilę wystąpi gwiazda
główna tegoż pikniku, czyli MIG-29 o numerze 56 pilotowany przez PpłK pil.
Piotra Iwaszko, który wykona podniebne ewolucje na maksymalnej wysokości 600 metrów . Mogę
szczerze powiedzieć, że lepszego pokazu jeszcze nie miałem okazji podziwiać.
Ppłk. Iwaszko wykonał nalot na publiczność, użył flar, zademonstrował pracę
samolotu na dopalaczach – mówiąc krótko – to trzeba samemu przeżyć, bo nie mogę
znaleźć słów, którymi bym mógł opisać swoje wrażenia.
Mig wylądował, a w niebo wzbił się znów Adam Kielak, który
kolejny raz zademonstrował swoje umiejętności.
XA-41 ląduje, a w niebo wzbija się kolejny MIG
pilotowany przez ppłk pil. Artura Kałko o numerze 111.Tu także pokaz był
dynamiczny i perfekcyjny.
Kończąc dany wywód mogę napisać, że jestem zadowolony z
pobytu na pikniku, mimo że aura pogodowa pokrzyżowała mi trochę plany i
straciłem jeden z pokazów. Jednak za rok będzie kolejny piknik. Tego się
trzymam, a was zachęcam do udziału w tego rodzaju imprezach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz